Pikapy konkurują o lepsze z dużymi terenówkami. Taki też jest Nissan. Na szczęście zastrzyk komfortu nie pozbawił go zdolności do jazdy tam, gdzie inni gubią kalosze.

Układ napędowy ma to, co w połączeniu z jakością pomogło japońskim półciężarówkom wyprzeć z buszu "landryny". Jadąc z prędkością do 100 km/h, można z pomocą pokrętła dołączyć przedni napęd. Skok w bok? Proszę bardzo! Zatrzymujemy się, wciskamy sprzęgło, dajemy na luz i tym samym pokrętłem załączamy reduktor. Kiedy sytuacja zapowiada się naprawdę źle, można wcisnąć klawisz elektrycznej blokady tylnego mostu. Blokada rozłącza się automatycznie, gdy auto przekroczy prędkość 7 km/h.

Prześwit wynosi 23 cm, a zdolność pokonywania wzniesień sięga 39 stopni. Na bok auto może maksymalnie wychylić się o blisko 50 stopni. Dodając do tego przyzwoite jak na tak duże auto kąty: natarcia (29 stopni) i zejścia (22 st.) oraz wysoki moment obrotowy diesla, naprawdę jest czym powalczyć na bezdrożach. Na samym tylko napędzie 4x4, bez dodatkowych pomocników, można swobodnie poruszać się po wertepach. Nissan dorównuje pod tym względem Fordowi Rangerowi i jest o niebo lepszy niż np. SsangYong Actyon.

W wersji SE Double Cab wykończenie wnętrza jest bardzo dobre, z licznymi wstawkami tekstylnymi. żal je ubrudzić.

Bogate wyposażenie i duża ilość miejsca z tyłu sprawiają, że Nissan może służyć do dłuższych wyjazdów pięciu osobom, jedyny mankament to nisko położone siedzisko z tyłu, siedzi się z podkurczonymi nogami. Zawieszenie, z przodu niezależne, ze sztywną osią z tyłu, dobrze tłumi nierówności, w czym pomaga duża, dwutonowa masa własna auta. Na niektóre studzienki reaguje dość gwałtownie, ale to zapewne wynik kompromisu, który sprawdza się na drogach wyżej ucywilizowanych krajów. Na szosie Nissan jest dość stabilny (w zawieszeniu) przy dużej prędkości, ale trzeba go pilnować... Trochę mało precyzyjny jest układ kierowniczy, auto bywa zbyt bezwładne.

Tylną kanapę dzieloną można składać, opuszczając oparcie lub unosząc siedzenie. Skrzynia ładunkowa ma praktyczne szyny z przesuwanymi uchwytami umożliwiającymi mocowanie różnego typu ładunku.

Navara z podwójną kabiną łączy cechy pojazdu użytkowego i rekreacyjnego. Wyrazisty przód, stylowa tablica rozdzielcza i silnik, który brzmi prawie jak widlasty, świadczą o mocnym charakterze samochodu i jego właściciela. Dobry garnitur pasuje do Navary równie dobrze jak kurtka myśliwska.

Dobre własności terenowe. Praktyczne i eleganckie wnętrze. Skrzynia ładunkowa zabezpieczona "wanną" z tworzywa. Dobrze wyciszony silnik.

Zbyt nisko umieszczone siedzisko tylnej kanapy. Mało precyzyjny układ kierowniczy. Nadgorliwa klimatyzacja, samoczynnie uruchamiająca się w niektórych pozycjach nadmuchu.