F2000 występuje w przedziale DMC od 18 do 50 ton, zarówno jako podwozia drogowe, jak i budowlane (w naszym kraju przeważają te drugie). MAN może mieć następujące wersje napędu: 4x2, 4x4, 6x2, 6x4, 6x6, 8x4, 8x6, 8x8, a nawet 10x8 (ten ostatni to właśnie wymienione 50 ton DMC, który konfigurowano jako podwozie budowlane na specjalne zamówienie). Konstrukcyjnie F2000 oparte zostało na swoim poprzedniku, co przekłada się na łatwy dostęp do tanich części zamiennych, można więc śmiało stwierdzić, że w Polsce pojazd ten zastąpił Stary i Jelcze.

F2000 ma cztery rodzaje kabin. W wersjach budowlanych najczęściej zamontowana jest najmniejsza z nich, dość ciasna. W podwoziach drogowych częściej spotkać można większą kabinę wyposażoną w jedną koję do spania, ale również i o niej nie można powiedzieć, że zapewnia wystarczającą ilość miejsca. Zawieszenie kabiny pojazdu nie jest zbyt komfortowe (przede wszystkim w wersjach konstrukcyjnych). Jak przystało na dość wiekowy pojazd, w MAN-ie F2000 znajdziemy spory tunel środkowy, który utrudnia poruszanie się po wnętrzu.

Najczęściej spotykamy silniki R6. Początkowo F2000 miało także odmianę pięciocylindrową, zrezygnowano z niej jednak dość szybko i jest rzadko spotykana (silnik 10-litrowy o mocy: 290, 310 i 340 KM). Najpopularniejsza "szóstka" ma pojemność 12 litrów i moc: 350, 360, 400 i 410 KM, dość często F2000 napędzane jest także silnikiem o pojemności 12,9 litra i mocy 460 KM. Motory bez trudu znoszą paliwo niskiej jakości, a ich wytrzymałość jest już legendarna. Trwałość skrzyń biegów nie jest jednak aż tak wysoka (psują się synchronizatory, łożyska i rzadziej wałki sprzęgłowe).

Pozostałe podzespoły pojazdu są mocne, pamiętać trzeba jednak, że najstarsze egzemplarze F2000 mają już 15 lat i przez ten czas sporo przeszły. Radzimy więc dokładnie sprawdzić stan pojazdu przed zakupem.

Tanie i łatwo dostępne części zamienne. Ogólnie duża wytrzymałość konstrukcji i jej prostota. Spory wybór pojazdów konstrukcyjnych.

Niski komfort jazdy. Małe szoferki. Wiele wyeksploatowanych egzemplarzy.

- Nie przez przypadek o MAN-ie F2000 mówi się czasem jako o niemieckim Jelczu. To pojazd dość toporny, ale za to bardzo wytrzymały. Podwozia wciąż świetnie spisują się w transporcie drogowym, dobre opinie można także usłyszeć o konstrukcyjnych "mańkach". Wiekowy pojazd wymaga rzecz jasna obsługi częściej niż nowy, jednak z naprawą F2000 powinien poradzić sobie każdy mechanik, ceny części zamiennych należą zaś do najniższych na rynku.