Wiadomości z rynku

czwartek
26 grudnia 2024

Ceniona uniwersalność JCB

Maszyny budowlane. Zastój w sprzedaży używanych koparko-ładowarek
19.12.2008 00:00:00
Jeśli wziąć pod uwagę cały bieżący rok, kupujemy w Polsce dużo używanych koparko-ładowarek, choć aktualnie odczuwany jest zastój. Mimo to sprzedawcy raczej nie obniżają cen, licząc na to, że na początku roku wzrośnie optymizm w firmach budowlanych i zaczną one kupować maszyny budowlane. Największą popularnością u nas cieszą się używane markowe ładowarki - prym wiedzie firma JCB, która jest również liderem w sprzedaży nowych maszyn tego typu w Polsce. Sporo ogłoszeń na portalu www.Truck.pl dotyczy także maszyn firm Case, Caterpillar, New Holland, Komatsu i Volvo. Koparko-ładowarki Volvo produkowane w Polsce cieszą się dobrą opinią wśród użytkowników, chwalone są za wysoką jakość wykonania oraz trwałą konstrukcję.
Z analizy transakcji z kilku miesięcy wynika, że w obrocie wtórnym są głównie koparko-ładowarki importowane z Wysp Brytyjskich. Te uniwersalne maszyny trafiają przede wszystkim do najmniejszych firm budowlanych. Najwięksi gracze coraz częściej wybierają bardziej wyspecjalizowane i większe urządzenia.
Rodzimy rynek nowych koparko-ładowarek szacowany jest w tym roku na około 1,5 tys. sztuk. Według przedstawicieli branży najprawdopodobniej drugie tyle pochodzi z rynku wtórnego. Co ciekawe, mimo dużej popularności tych maszyn w naszym kraju wciąż nie mamy zbyt dużo ofert sprzedaży pochodzących z rynku wewnętrznego, wynika to zapewne z tego, że maszyny kupowane przez ostatnie kilka lat wciąż służą swoim pierwszym właścicielom. Właśnie z tego powodu gros sprzedaży stanowią koparko-ładowarki importowane. Przywozimy je zazwyczaj z Wysp Brytyjskich. Teraz, mimo że kursy walut nie są już tak niskie jak podczas wakacji, wciąż może się to opłacać, zważywszy na to, że na tamtejszym rynku coraz częściej słychać o kryzysie. Ten oznacza zaś, że trudniej sprzedać używaną maszynę i trzeba obniżyć jej cenę.
- Maszyny z Irlandii, Szkocji czy Walii opłaca się importować m.in. dlatego, że są w lepszym stanie niż np. z Hiszpanii czy też z Niemiec - wyjaśnia Jarosław Ruchowicz z firmy BW Wanicki z podkrakowskich Mogilan.
- Wbrew powszechnej opinii kultura obsługi maszyn na Wyspach jest wyższa niż u naszych zachodnich sąsiadów. W przypadku Hiszpanii dochodzi jeszcze kwestia bardziej skalistych gruntów, które niszczą maszyny - dodaje.
Importerzy koparko-ładowarek z Wielkiej Brytanii korzystają także aktualnie z korzystnego kursu funta wobec euro, co często niweluje koszt dłuższej i droższej trasy do Polski.
Kryzys jest, ale nie totalny
Sprzedawcy używanych maszyn mówią jednak o kryzysie w branży budowlanej, który powoduje, że maszyny gorzej się sprzedają: - Odczuwamy już pierwsze jego symptomy - mówi Jacek Żądło, właściciel firmy EuroMaszyny.pl z Myślenic w województwie małopolskim, która sprzedaje m. in. używane koparko-ładowarki. - Wystarczy spojrzeć na deweloperów. Z uwagi na zwiększające się trudności z dostępem do kredytu dla ich klientów oddają mniej mieszkań, a to oznacza mniej pracy dla maszyn budowlanych i automatycznie ich gorszą sprzedaż.
Zdaniem przedstawicieli branży kryzys może częściowo zatrzymać się w przyszłym roku, gdy ruszą duże inwestycje drogowe oraz unijne dopłaty do zakupu maszyn. Podobno jednak ma się to przełożyć na dobrą sprzedaż nowego sprzętu, a w dużo mniejszym stopniu używanego.
Lubimy firmowe i coraz nowsze
Największą popularnością u nas cieszą się używane markowe ładowarki - prym wiedzie najprawdopodobniej, gdyż tego typu rankingów nikt nie prowadzi, firma JCB, która jest również liderem w sprzedaży nowych maszyn tego typu w Polsce. Najwięcej używanych koparko-ładowarek firmowanych tymi trzema literami znajdziemy także wśród naszych ogłoszeń na portalu www.Truck.pl. Sporo ogłoszeń dotyczy także maszyn firm Case, Caterpillar, New Holland, Komatsu i Volvo. Koparko-ładowarki Volvo produkowane w Polsce cieszą się dobrą opinią wśród użytkowników, chwalone są za wysoką jakość wykonania oraz trwałą konstrukcję. W ofertach co prawda dominują koparko-ładowarki w wieku 3-5 lat, jednak w ogłoszeniach coraz więcej jest maszyn prawie nowych, które zostały wyprodukowane w 2007, a nawet w 2008 r., z niewielkim przebiegiem oraz fabryczną gwarancją.
Koparko-ładowarki, które przez swoją uniwersalność porównywane są często do szwajcarskich scyzoryków, wybierane są przede wszystkim przez mniejsze firmy. Duże kupują coraz częściej zamiast jednej koparko-ładowarki dwie duże maszyny - koparkę i ładowarkę. W przyszłości trend ten najprawdopodobniej się utrzyma, jednak jeszcze długo w Polsce najpopularniejszymi maszynami budowlanymi będą właśnie koparko-ładowarki, wszak niewielkich firm z nich korzystających jest kilka tysięcy i ich liczba raczej nie będzie spadać.
Przykładowe oferty popularnych koparko-ładowarek
Model Rok produkcji Przebieg Cena netto
Case 580 SuperR 2003 1,5 tys. mtg 115,0 tys. zł
Caterpillar 434E 2005 0,9 tys. mtg 175,0 tys. zł
JCB 3CX 2007 0,6 tys. mtg 158,0 tys. zł
Komatsu WB97 2005 1 tys. mtg 161,3 tys. zł
New Holland LB110 2003 1,3 tys. mtg 110,0 tys. zł
Volvo BL71 2006 0,7 tys. mtg 152,0 tys. zł
Źródło: sprzedawcy
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.