Jedną z dużych firm, która zaczęła sprzedawać używane samochody ciężarowe z gwarancją jest ogólnopolska sieć Bene Trucks. – Gwarancji udzielamy na używane pojazdy nie starsze niż dziesięć lat i z przebiegiem nie większym niż milion kilometrów – mówi Krzysztof Sobieski, prezes Bene Trucks. Dystrybutor udziela gwarancji na pojazdy ciężarowe wszystkich segmentów, o DMC od 3,5 do 44 t. Niezależnie od segmentu, gwarancja najczęściej obejmuje silnik, skrzynię biegów i tylny most, czyli najdroższe w naprawie elementy ciężarówki. Gwarancja Bene Trucks może trwać od 3 do 24 miesięcy. Obowiązuje na terenie Polski. – W razie awarii firma zewnętrzna obsługująca nasz system gwarancyjny kieruje pojazd do najbliższego warsztatu, których w kraju jest kilkadziesiąt. Gdy zajdzie potrzeba, zapewnia też holowanie ciężarówki – tłumaczy Sobieski.

Teoretycznie gwarancja na „używkę” w Bene Trucks jest płatna. Klient może zamówić ją przy zakupie wozu, jednak jak przyznaje szef firmy, często udzielana jest gratisowo, żeby skusić potencjalnego nabywcę do sfinalizowania transakcji.

Inny duży dystrybutor używanych ciężarówek, KM Import z miejscowości Stara Łubianka w Wielkopolsce, również oferuje gwarancję na samochody. – Opcjonalną gwarancję oferujemy już od jakiegoś czasu – mówi Jakub Marciniak, współwłaściciel KM Import. – Kiedyś to kosztowało trzy procent ceny ciężarówki, dziś oferujemy ją jako bonus przy sprzedaży niektórych pojazdów – dodaje. W KM Import gwarancję na zespół napędowy można otrzymać na każdą ciężarówkę z oferty. Trwa pół roku. Limit przebiegu wynosi 100.000 km.

W przeciwieństwie do Bene Trucks i KM Import, duży trójmiejski dystrybutor ciężarówek – GTL Pojazdy Użytkowe – nie udziela gwarancji na sprzedawane auta. – Nie udzielamy gwarancji pisemnej – podkreśla Katarzyna Baranek z marketingu firmy. – Wszystkie sprzedawane przez nas auta przechodzą jednak gruntowny przegląd przed przekazaniem ich klientom. Jeśli po jakimś czasie okaże się, że wóz miał jednak ukrytą wadę i dojdzie do jakiejś poważnej awarii, nie zastawiamy naszych klientów na lodzie – mówi K. Baranek i dodaje, że w takich przypadkach GTL najczęściej partycypuje w kosztach naprawy. Warunek jest jeden: awaria musi być wynikiem wady ukrytej pojazdu, a nie nieprawidłowego użytkowania.

Jak przyznają w firmach handlujących „używkami”, gwarancja na ciężarówki nieco zwiększa szansę na sprzedaż samochodów, jednak nie ma większego wpływu na wyniki osiągane przez dystrybutorów. – W obecnej, bardzo trudnej sytuacji rynkowej, ani gwarancja, ani żadne inne bonusy nie są w stanie wpłynąć na wyraźny wzrost zainteresowania klientów używanymi ciężarówkami – przekonuje J. Marciniak z KM Import.