Inwestycje. Grozi nam cofnięcie współfinansowania dróg z funduszy unijnych
Rządowy plan budowy autostrad i dróg ekspresowych jest poważnie zagrożony. Wskutek sprzeczności krajowych przepisów z normami Unii Europejskiej Polska może stracić dofinansowanie kluczowych inwestycji infrastruktury drogowej z funduszy unijnych, realizowanych w latach 2007-2013. Chodzi o niebagatelną kwotę 36 mld zł. Komisja Europejska wytyka niezgodności polskich przepisów z normami unijnymi w dwóch przypadkach. Pierwszym z nich jest brak przeprowadzania analizy wariantów lokalizacji budowy i przebudowy dróg. Druga niezgodność to niedostateczna liczba przeprowadzanych ocen oddziaływania inwestycji na środowisko.
Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) twierdzi, iż budowy nowych dróg nie są zagrożone. Aby zapobiec cofnięciu ich współfinansowania z funduszy unijnych, Rada Ministrów przyjęła w połowie lipca projekt ustawy o udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Kompleksowo problem ten ma jednak rozwiązać dopiero nowa ustawa Prawo ochrony środowiska, na którą trzeba będzie poczekać do października.
Problemy z Naturą w tle
Komisja Europejska wytyka niezgodności polskich przepisów z normami unijnymi w dwóch przypadkach. Pierwszym z nich jest brak przeprowadzania analizy wariantów lokalizacji budowy i przebudowy dróg. Druga niezgodność to niedostateczna liczba przeprowadzanych ocen oddziaływania inwestycji na środowisko. Zgodnie z polskimi przepisami sporządzano tylko jedną taką ocenę wg Rozporządzenia Rady Ministrów z 9 listopada 2004 r., a prawo wspólnotowe wymaga co najmniej dwóch, na różnych etapach inwestycji.
- Obecnie uzupełniamy potrzebną dokumentację w taki sposób, aby była ona zgodna z dyrektywami unijnymi - wyjaśnia Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA. Problem jednak w tym, że do przeprowadzenia rzetelnej analizy wariantów lokalizacji i ocen oddziaływania inwestycji na środowisko brak jest pełnego wykazu obszarów chronionych w ramach programu Natura 2000. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Środowiska, ma być on uzupełniony do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
Ekolodzy opóźnią?
Projekt ustawy środowiskowej rozszerza również uprawnienia organizacji ekologicznych. Do tej pory ewentualne uwagi z ich strony musiały być zgłaszane w terminie do 21 dni od momentu zapoznania się z dokumentacją.
- Według nowych przepisów czas na odwołanie nie jest ograniczony - informuje Elżbieta Strucka, rzecznik Ministerstwa Środowiska.
W konsekwencji może zabraknąć czasu, aby zrealizować wszystkie zaplanowane drogi na Euro 2012, w tym najważniejsze ekspresowe i autostrady.
Stracony czas
Według bardzo optymistycznych prognoz dopasowanie polskich przepisów do dyrektyw unijnych spowoduje, iż realizacja kolejnych odcinków autostrad i dróg ekspresowych nastąpi dopiero na początku 2010 roku. Dotyczy to również tych inwestycji, które są już na etapie pozwalającym na wjazd maszyn na teren budowy w ciągu pół roku.
Bardziej niepokojąco przedstawiają się zamierzenia dotyczące inwestycji drogowych będących na wstępnym etapie planowania. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wydało GDDKiA zalecenie, aby wstrzymać się z występowaniem o pozwolenie na ich budowę do czasu wejścia w życie ustawy Prawo ochrony środowiska, czyli najwcześniej z końcem bieżącego roku.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies.
Obsługę plików cookies można zmienić w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Nie pokazuj więcej
