To auto uchodzi za jeden z ładniejszych dostawczaków. Najczęściej u nas spotykane jest w wersji dłuższej, L2H1, o DMC 2.900 kg, zbudowanej na podwoziu o rozstawie osi 3.498 mm (podstawowe dane w tabeli). Wiele z oferowanych Vivaro ma podwójną kabinę (6 miejsc). Ładownia jest duża, a wysokość otworu załadunkowego wynosi 1.335 mm. Pochwały u użytkowników zbiera m.in. nisko umieszczona krawędź podłogi (535 mm), co ułatwia za- i rozładunek. Nadkola tylne tylko nieznacznie zabierają powierzchnię ładowni (szerokość w tym miejscu wynosi 1.256 mm). Dostęp do niej umożliwiają skrzydłowe drzwi z dużym kątem otwierania (270 st.). Niektóre oferowane na rynku wtórnym furgony mają też suwane drzwi boczne o sporej, metrowej szerokości.

Najczęściej spotykany w Vivaro napęd to motor 1,9-litrowy, w dwóch wariantach mocy. Dane popularniejszego z nich, 100-konnego DTI, zamieszczamy w tabeli, słabsza wersja oznaczona DI dysponuje mocą 80 KM, trochę zbyt małą w stosunku do potrzeb tego niemałego samochodu. Oba silniki uchodzą za trwałe i odporne na kiepskiej jakości olej napędowy.

Przez użytkowników krytykowana jest pięciobiegowa przekładnia (mało precyzyjna w działaniu), choć nadmiernej usterkowości nie wykazuje. Marnie oceniany jest też układ wentylacyjno-grzewczy kabiny, niespełniający należycie swej roli ani latem, ani zimą. Przy minusowej temperaturze przednia szyba potrafi zamarznąć przy włączonym ogrzewaniu w kabinie.

Wysokie oceny komfortowego, jak na dostawczaki tego segmentu, układu jezdnego (sprawdza się w aucie bez i z ładunkiem) obniżają niskie noty wytrzymałości jego poszczególnych detali.

Wizualnie ładne wnętrze psują tandetne materiały wykończeniowe, nie dość, że kiepsko reagujące na duże różnice temperatur (hałas), to podatne na uszkodzenia (np. zarysowanie).

Mało zawodne silniki. Komfortowy układ jezdny (sprawdza się w aucie bez ładunku, jak i załadowanym).

Hałasujące i podatne na porysowanie tworzywa w kabinie. Mało wytrzymałe zawieszenie. Problemy z wentylacją kabiny.

- Zawód potrafi sprawić układ elektryczny, w tym np. centralny zamek. Zdarza się, że zadziała w najmniej oczekiwanym momencie, zatem nie radzę zostawiać kluczyków w stacyjce. Mankamentem jest kiepska jakość elementów drzwi, zamków itp. Wiele aut oferowanych na rynku wtórnym ma mocno wyrobione części zawieszenia, przeguby, amortyzatory. Zdarza się, że szybkiej wymiany wymagają końcówki drążków, a także stabilizatorów. Nie ma natomiast większych zastrzeżeń do jednostek napędowych, choć zdaniem posiadaczy tych aut nie należą one do najbardziej ekonomicznych.