Wiadomości z rynku

piątek
27 grudnia 2024

To czas na kupno koparko - ładowarki

Maszyny budowlane. Spadły ceny używanych koparko-ładowarek
16.05.2008 00:00:00
"Niskie kursy walut powodują, że ceny koparko-ładowarek w kraju są dużo niższe niż rok temu. Wpływ na nie ma także duża podaż maszyn na rodzimym rynku. Jeżeli jednak mamy zamiar kupić sprawdzoną maszynę, cena nie musi być aż tak atrakcyjna. Według analityków najbliższe miesiące nie przyniosą wzrostu kursów walut, w dalszym ciągu więc będzie opłacało się kupować używane koparko-ładowarki.
Rodzimy rynek koparko-ładowarek nie jest jeszcze na tyle duży, aby można było oferować maszyny kupione w Polsce. Oznacza to konieczność importu i co za tym idzie uzależnienie cen maszyn od kursu walut. - Ponieważ ponad 90 procent używanych koparko-ładowarek oferowanych w Polsce pochodzi z rynku brytyjskiego, nasze ceny zależą głównie od kursu funta - wyjaśnia Wojciech Kruk, kierownik sprzedaży maszyn krakowskiej firmy BW Wanicki oferującej m.in. używane koparko-ładowarki JCB. - Ten ostatni zaś mocno potaniał w porównaniu do zeszłego roku, co wpłynęło na ceny używanych maszyn.
Funty i ceny
Rzeczywiście, gdy porówna się ceny funta sprzed roku i teraz, różnica jest znaczna. Wiosną zeszłego roku płacono za tę walutę nawet 5,60 zł, w grudniu zeszłego roku było to jeszcze 5,12 zł, teraz 4,35 zł. Według sprzedawców powoduje to duży spadek ceny używanych maszyn. W porównaniu do zeszłego roku o ok. 10-15 procent. - Najbardziej potaniały najmłodsze maszyny, których ceny są zazwyczaj zbliżone do siebie, ponieważ mają one podobny stan techniczny - mówi W. Kruk.
- Nieco mniej potaniały starsze, w wieku powyżej pięciu lat, ich cena zależy od stanu technicznego. W tym wypadku ceny zbliżonych maszyn z tego samego rocznika mogą się różnić nawet do 20 procent.
Podaż przewyższa popyt
Używane koparko-ładowarki potaniały także dlatego, że znacząco zwiększyła się ich podaż. Dokładnych danych brakuje (nikt nie sprawdza ile importuje się maszyn budowlanych), wiadomo jednak, że sporo niewielkich firm, które wcześniej handlowały używanymi samochodami osobowymi, zajęło się sprowadzaniem pojedynczych maszyn. Zdaniem sprzedawców tacy importerzy zaniżają ceny, jednak nie zawsze to wystarczy, aby przekonać klienta.
- Cena jest istotna, ale nie zawsze - mówi Andrzej Bujak, handlowiec z firmy Magor, z Tarnowskich Gór. - Dużo częściej o zakupie koparko-ładowarki decyduje wzorowy stan techniczny maszyny, niewielki przebieg w granicach 2-3 tys. mtg i dobre wyposażenie.
Inni przedstawiciele branży potwierdzają - ponieważ gros z używanych koparko-ładowarek bierze się w leasing, coraz częściej wybierane są maszyny sprawdzone, które nie zepsują się po kilku miesiącach pracy, pozostawiając klientowi raty leasingu do spłaty. Takie łatwiej znaleźć w dużych firmach prowadzących własne serwisy, które mogą pomóc w przypadku nieprzewidzianych awarii.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.