Wiadomości z rynku

piątek
27 grudnia 2024

Nie odbiorą nam Euro?

Inwestycje. UEFA krytykuje stan przygotowań Polski do mistrzostw Europy
15.02.2008 00:00:00
Pod koniec stycznia Europejska Federacja Piłki Nożnej przesłała Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej raport krytycznie oceniający stan przygotowań Polski do Euro 2012. Złożyły się na niego m.in. wnioski z listopadowej wizytacji ekspertów UEFA w naszym kraju. UEFA wytyka, iż Polska sama zobowiązała się wybudować do końca 2010 roku cztery stadiony na Euro 2012. Tymczasem już wiadomo, że terminu uda się prawdopodobnie dotrzymać tylko w Poznaniu (do połowy 2010 roku ma być gotowy zmodernizowany stadion Lecha na 50 tys. miejsc) i Wrocławiu (koniec 2010 roku, 44 tys.).
Raport został opatrzony klauzulą poufności, udało się nam jednak ustalić, iż europejska centrala piłkarska krytykuje przede wszystkim słabe postępy w budowie stadionów, brak szybkich połączeń na terenie kraju i z sąsiadami oraz niewystarczającą bazę hotelową.
Mecze też na rezerwowych?
UEFA wytyka, iż Polska sama zobowiązała się wybudować do końca 2010 roku cztery stadiony na Euro 2012. Tymczasem już wiadomo, że terminu uda się prawdopodobnie dotrzymać tylko w Poznaniu (do połowy 2010 roku ma być gotowy zmodernizowany stadion Lecha na 50 tys. miejsc) i Wrocławiu (koniec 2010 roku, 44 tys.). Na niespełna rok przed mistrzostwami ma stanąć Baltic Arena w Gdańsku, zaś prawie na styk Stadion Narodowy. Sytuację w tym względzie częściowo ratują miasta rezerwowe - Kraków i Chorzów: modernizacja obiektu Wisły (33 tys. miejsc) ma zakończyć się w czerwcu 2010 r., a Stadionu Śląskiego (54 tys.) do końca grudnia 2010 roku. Adam Olkowicz, szef zespołu PZPN ds. organizacji Euro 2012 uważa, iż decyzja o włączeniu Krakowa i Chorzowa do grona miast-organizatorów jest w takiej sytuacji niemal pewna i może zapaść już na początku marca: - Przemawia za tym informacja z raportu, iż po 25 lutego została zaplanowana wizytacja przez komisję ds. infrastruktury UEFA stadionów w tych miastach - informuje.
Co z drogami, koleją i lotniskami?
Brak szybkich połączeń - drogowych, kolejowych i lotniczych - wewnątrz kraju i z sąsiadami to drugi zarzut UEFA zawarty w raporcie. Z zapowiadanych przez GDDKiA 930 km autostrad do rozpoczęcia Euro 2012 światło dzienne ma szanse ujrzeć ok. 800 km - w tym całe A1 i A4. Natomiast z zaplanowanych 2.300 km dróg ekspresowych realne szanse powstania ma niespełna 1.800 km (obecnie w realizacji 797 km), w tym odcinek S8 łączący Wrocław z Warszawą (zamiast planowanej autostrady A8). Jak zapowiada PKP, do mistrzostw mają być zmodernizowane połączenia kolejowe umożliwiające poruszanie się z prędkością ok. 160 km/h, m.in. z Ukrainą na liniach Warszawa - Terespol i Opole - Katowice - Kraków - Medyka, a także z Niemcami: Opole - Zgorzelec.
Ślimaczy się modernizacja lotnisk w miastach-organizatorach. W Warszawie na Okęciu ciągle trwa rozbudowa Terminalu 2, który ma zostać oddany do użytku 28 marca. Gdańsk rozbudowuje od końca ubiegłego roku lotnisko w Rębiechowie. Celem jest zwiększenie jego przepustowości z 2,5 do 5,5 mln pasażerów. Natomiast wciąż nie rozpoczęły się prace w Poznaniu, gdzie ma być odprawianych 3 mln pasażerów rocznie (teraz 1,5 mln) i Wrocławiu (2 mln, obecnie 800 tys.).
Brak miejsc?
UEFA zwraca też uwagę na zbyt małą liczbę miejsc w hotelach na Euro 2012. Według bardzo ostrożnych szacunków w czasie mistrzostw w Polsce będzie przebywało 250 tys. kibiców z całej Europy, zaś baza noclegowa, którą łącznie dysponują cztery miasta organizujące mistrzostwa i dwa rezerwowe, liczy zaledwie ok. 150 tys. łóżek.
- W 2007 roku liczba miejsc hotelowych wzrosła o zaledwie 6 proc. - alarmuje Waldemar Błaszczuk, sekretarz generalny Polskiego Zrzeszenia Hoteli. - Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest brak stanowiska rządu w sprawie ulg podatkowych dla inwestorów.
Zgodnie z wymogami UEFA każde z miast-gospodarzy musi mieć co najmniej trzy hotele pięciogwiazdkowe i pięć czterogwiazdkowych. W najlepszej sytuacji jest Gdańsk, w którym do końca 2008 roku zbudowane zostaną dwa nowe z pięcioma gwiazdkami. Najgorzej jest we Wrocławiu: przed Euro 2012 mają powstać aż 23 hotele na ok. 16 tys. miejsc - obecnie budowany jest tylko jeden.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.