Opisywaną "renówkę" spotkać można jako ciągniki siodłowe i podwozia. Te pierwsze mają konfiguracje napędu 4x2, 4x4 i 6x2. Podwozia mają napęd 4x2, 4x4, 6x4, 6x6 i 8x4. Ciągniki mają dwa rozstawy osi: 3.150 i 3.500 mm. Podwozia zaś 12 (od 3.150 do 6.065 mm). DMC podwozi wynosi: 19, 26, 32, 34 i 40 ton.

W Keraksach najczęściej jest krótka dzienna kabina, która jest zdecydowanie za ciasna. Nieco lepiej użytkownicy oceniają szoferkę wydłużoną, ale i ta nie imponuje wielkością. Rzadko zaś w spotykanych u nas Keraksach jest najdłuższa kabina, czyli Global (tylko ta może mieć pojedynczą leżankę). Wykończenie szoferki pozostawia nieco do życzenia, szybko zużywa się tapicerka siedzeń. Dobre jest za to wyciszenie wnętrza. Opinię trwałego ma mechaniczne zawieszenie kabiny.

Do 2000 roku montowano dwa turbodiesle R6. Podstawowa jednostka ma pojemność 9,8 l i moc 256, 298 i 338 KM, mocniejsza o pojemności 11,1 l dysponuje mocą 381 lub 392 KM. W nowszych pojazdach jest tylko większy silnik, w którym dodano common rail (oznaczenie dCi) i zmieniono moc: 265, 313, 362 i 412 KM. Ta jednostka nie lubi ON słabej jakości i jest droga w ewentualnych naprawach.

W Keraksie są do wyboru trzy skrzynie biegów: 9-biegowa Eatona oraz 9- lub 16-biegowe ZF-a. Niemieckie skrzynie biegów mają nieco gorszą opinię od amerykańskiej i zdarzają się im awarie synchronizatorów. Ramy Keraksa są wytrzymałe. Zdarza się jednak, że przy większym obciążeniu nie wytrzymują resory, w których wybijają się tuleje (naprawa nie jest prosta z uwagi na utrudniony dostęp).

Obok wysokiej ładowności atutem opisywanego "francuza" jest duży wybór części zamiennych, które w większości są identyczne ze stosowanymi w spokrewnionym Renault Premium.

Wytrzymała konstrukcja. Duża ładowność. Niska cena zakupu. Dobre wytłumienie kabiny. Dostępność części.

Zbyt ciasna kabina. Szybko zużywająca się tapicerka siedzeń. Wrażliwy na jakość ON silnik z common rail.

- W Keraksach tak jak w spokrewnionym Premium Route awariom najczęściej ulegają elementy mechanicznego zawieszenia opartego na resorach parabolicznych i stabilizatorze. Bolączką są zwłaszcza wyrabiające się tuleje resorów przednich. Przy przebiegu ok. 300 tys. km hałasować zaczyna skrzynia biegów. Powodem są luzy na wałkach wybieraka, które wymagają okresowej regulacji. Filtry paliwa zmieniać radzę co 15 tys. km, czyli dwa razy częściej, niż sugeruje producent, olej silnikowy zgodnie z jego zaleceniami, tj. co 30 tys. km.