Branża TSL straci 13 proc. pracowników - jak sobie z tym poradzić?
Fot. AC Porath
Niedobór pracowników to jedno z największych wyzwań dla branży transportowej w Polsce.
– Branża musi przygotować się na te zmiany już teraz. Kluczem będzie przede wszystkim inwestycja w rozwój kompetencji obecnych pracowników, szczególnie w obszarach wymagających specjalistycznej wiedzy – komentuje Joanna Porath, prezeska AC Porath.
Konieczne nowe technologie i rozwiązania cyfrowe
Polski rynek pracy stoi przed poważnym wyzwaniem demograficznym: do 2035 roku może stracić ponad 2,1 mln pracowników, co stanowi 12,6 proc. obecnego stanu zatrudnienia. W sektorze TSL sytuacja będzie szczególnie trudna - tylko w transporcie przewiduje się ubytek około 148 tysięcy pracowników, czyli ponad 13 proc. obecnie zatrudnionych w tej branży.
Raport Polskiej Izby Ekonomicznej „Konsekwencje zmian demograficznych dla podaży pracy w Polsce” wskazuje, że w naszym kraju niezbędne będzie zwiększenie efektywności pracy poprzez wdrażanie nowych technologii i rozwiązań cyfrowych, w tym narzędzi opartych na sztucznej inteligencji.
– Jednym z obszarów wymagających podniesienia kompetencji obecnie zatrudnionych jest obsługa celna, która wymaga zarówno znajomości przepisów, jak i umiejętności efektywnej współpracy z wyspecjalizowanymi podmiotami – komentuje Joanna Porath.
W obliczu niedoborów kadrowych, firmy coraz częściej decydują się na obsługę wybranych procesów przez zewnętrzne firmy. Ostatnie lata pokazały, jak ważna jest współpraca ze specjalistami w obszarze celnym - czy to w przypadku Brexitu i dynamicznie zmieniających się regulacji na rynku brytyjskim, czy w obliczu wojny w Ukrainie i związanych z nią wyzwań w handlu międzynarodowym.
Branża przed kolejnymi wyzwaniami
– W czasie Brexitu firmy, których pracownicy potrafili efektywnie współpracować z wyspecjalizowanymi partnerami, szybciej dostosowały się do nowych wymogów i utrzymały płynność operacji – mówi Joanna Porath. – Podobne wyzwania przyniosła wojna w Ukrainie. Zmieniające się okoliczności na granicy polsko-ukraińskiej, kwestie importu produktów rolnych czy nowe regulacje wymagały nie tylko specjalistycznej wiedzy celnej, ale też umiejętności sprawnego rozwiązywania problemów we współpracy z agencjami celnymi. Obecnie stoimy przed kolejnym wyzwaniem - dynamicznym rozwojem e-commerce i związaną z tym koniecznością obsługi rosnącej liczby przesyłek międzynarodowych, co wymaga szczególnej sprawności w obszarze celnym.
– Obserwujemy rosnące zapotrzebowanie na szkolenia z zakresu procedur celnych i współpracy z agencjami celnymi. Firmy zdają sobie sprawę, że w obliczu niedoborów kadrowych muszą zwiększać efektywność poprzez działania z wyspecjalizowanymi partnerami – mówi Joanna Tymińska z Akademii Celnej. – Kluczowe jest, by pracownicy firm TSL rozumieli specyfikę procesów celnych i potrafili efektywnie komunikować się z działami operacyjnymi.
Według raportu PIE, sektor TSL będzie musiał również zmierzyć się z wyzwaniem związanym z cyfryzacją. W 2023 roku tylko 3,7 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań sztucznej inteligencji, podczas gdy średnia unijna wynosi 8 proc. To pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w obszarze transformacji cyfrowej branży. (red)
Joanna Porath, prezeska AC Porath Fot. AC Porath