Przedsiębiorstwo Mega-Bud sprzedaje przede wszystkim wózki używane, głównie takich marek, jak Linde, Toyota, z napędem benzynowym, gazowym, benzynowo-gazowym, diesel i elektrycznym, ale także wózki nowe Mitsubishi i HC (chiński producent).

Według Jacka Bartold, właściciela firmy, rynek używanych wózków widłowych w Polsce rośnie.

- Potrzeby są coraz większe - mówi J. Bartold. - Powstają nowe firmy, stare rozwijają się, a wózki są potrzebne wszędzie...

Do Płocka po wózki nabywcy przyjeżdżają z całej Polski, wielu kupuje pojedyncze sztuki, ale niektórzy nawet po kilkanaście sztuk. Oczywiście najwięcej klientów jest z regionu.

- To się wiąże z mobilnym serwisem, który oczywiście zapewniamy - wyjaśnia nasz rozmówca. - Taka eksploatacja jest opłacalna w promieniu do 100 km od warsztatu.

Mega-Bud pozyskuje używane wózki głównie z sieci wynajmu Linde i Toyoty, z Europy Zachodniej, przede wszystkim z Niemiec, ale też z Belgii i Holandii.

- Nawiązaliśmy stałą współpracę - ujawnia Pan Jacek. - Z reguły wózki po trzech-pięciu latach eksploatacji w wynajmie są kierowane do wtórnej sprzedaży i wtedy my je przejmujemy.Niektóre sprowadzone wózki trafiają "od ręki" do nabywców.

- W takiej sytuacji sprzedajemy je z minimalną marżą - wyjaśnia J. Bartold. - Inne są uszlachetniane w naszym warsztacie, przy czym zakres pracy jest w różnym stopniu zaawansowany. Pełne uszlachetnianie obejmuje remont kapitalny, z malowaniem wózka. Po takiej operacji jest on porównywalny z nowym. Dlatego możemy oferować na wózki używane gwarancję, od pół roku do nawet 24 miesięcy.

- Istotne jest, że są to wózki z pewnego źródła, o udokumentowanym pochodzeniu i przebiegu - zapewnia nasz rozmówca.

- Dzięki temu, że są to wózki systematycznie i fachowo serwisowane, nawet te o dużych przebiegach, 10-15 tysięcy motogodzin, można po wymianie elementów eksploatacyjnych spokojnie polecać do dalszej pracy. Przekrój wiekowy wózków jest duży. Często pozyskujemy czteroletnie i nieco starsze, ale są i w starszym wieku, do 10 lat, a zdarzają się nawet powyżej 20 lat i też są sprawne.

Kiedy odwiedzamy firmę Jacka Bartold, z warsztatu (w Kobiernikach koło Płocka) wyjeżdża wyremontowany wózek Linde z silnikiem Diesla. Jest po przeglądzie, wymieniono w nim płyny eksploatacyjne, filtry, rozrząd, założono mu nowe opony (Solideal), pomalowano cały pojazd.

Wyremontowane wózki są sprzedawane albo trafiają do floty przeznaczonej na wynajem.

W sprzedaży dominują wózki z napędem spalinowym. Popularne są zasilane gazem, ale jeszcze w ubiegłym roku więcej sprzedano diesli. Co ciekawe, sprzedaż Mega-Bud nie ogranicza się do rynku krajowego, bowiem nabywcy pochodzą także z zagranicy i to z Europy Zachodniej, z takich krajów jak Holandia, czy Niemcy. To też świadczy o tym, że płocka firma ma solidną ofertę.

Najczęściej nabywcy płacą gotówką, popularny jest też leasing, zdarza się, że kupujący wózki biorą kredyt.

- Jeśli chodzi o leasing, klienci sami wybierają firmę, która ma sfinansować transakcję - mówi J. Bartold. - Współpracujemy z wszystkimi firmami leasingowymi, a najdłużej z EFL. Cenimy sobie tę współpracę, to bardzo elastyczny fundusz, może sfinansować praktycznie każdy wózek, w przeciwieństwie do banków, które preferują nowe produkty. Niekiedy klienci korzystają też z dopłat unijnych na zakup sprzętu.

- Rozszerzamy ofertę - dodaje szef firmy. - Od ubiegłego roku sprzedajemy też podesty ruchome, przegubowe i nożycowe, z napędem spalinowym i elektrycznym.

Z ofertą Mega-Bud można zapoznać się m.in. na firmowej stronie internetowej www.megabud.com.pl. Znajdujemy tu spis proponowanych do sprzedaży używanych i nowych pojazdów i maszyn. Z używanych do wyboru są m.in.: podnośniki koszowe (np. Haulotte), wózki widłowe czołowe i boczne (Linde, Mitsubishi, Nissan, Toyota, Fantuzzi), ładowarki teleskopowe (np. Manitou), "paleciaki" (Jungheinrich, Linde), podesty ruchome (m.in. Haulotte).

Uzupełnieniem tej oferty są części zamienne. W Płocku dostępne są części do wszystkich typów wózków widłowych, dzięki czemu nie ma problemu z usługami gwarancyjnymi, jak i pogwarancyjnymi.

- W tej chwili mamy w wynajmie około 30 wózków - informuje J. Bartold. - Wypożyczane są najczęściej na kilka miesięcy, ale są też przypadki, że klienci biorą je nawet na dwa-trzy lata. Sporym powodzeniem cieszą się ostatnio wózki gazowe, nawet większym niż diesle. Do wyboru są też elektryczne. Nasza oferta wynajmu wózków jest jedną z korzystniejszych form organizacji transportu wewnętrznego, dającą wymierne korzyści. Wypożyczający wózki nie muszą angażować dużych środków finansowych na ich zakup, my je serwisujemy. Ważna jest też możliwość sezonowego wykorzystania sprzętu. Okres wynajmu dostosowujemy do indywidualnych potrzeb, użytkownik nie ponosi kosztów zarządzania flotą, ma możliwość zaliczenia płatności za wynajem do kosztów uzyskania przychodu. Zaangażowanie klienta ogranicza się do zapewnienia paliwa i operatora.

Czynsz najemcy jest zróżnicowany w zależności m.in. od okresu wynajmu, ilości wynajmowanych wózków i warunków eksploatacji.

Mega-Bud oferuje też wynajem maszyny wraz z operatorem. Istnieje także możliwość zakupu wynajmowanego wózka. W takim przypadku obniża się cenę wózka o wartość wynajmu. Ponadto firma zapewnia bezpłatny transport do klienta przy wynajmie wózka na minimum 7 dni.

Nic dziwnego, że zainteresowanie ofertą Mega-Bud rośnie. - Popyt na wynajem zwiększa się z roku na rok - nie ukrywa Jacek Bartold.